agu15

Sorki, że znowu zaniedbałam tego blogaska, ale czasami tak to bywa, że w zyciu człowieka nie ma czasu na małe przyjemności takie np. pisanie bloga, a musi zajmować się rzeczami tak przyziemnymi jak np. kuciem :( Ale cóż takie  jest życie ucznia 3 klasy gim na 3 tygodnie przed egzaminem. Wcześniej wydawało mi się phi egzamin co to jest. Zdam go i jakoś to będzie. Ale jakoś nie będzie. niom niestety musze się teraz kuć żeby zdać do jako takiej szkoły. Chociaż i tak nie nauczę się wszystkiego z trzech latek do tyłu. No ale tak to przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia, że się nie uczyłam. No ale dobra nie będę już gadała o szkole. Bo mam jej poprostu po dziurki w nosie!!! Bo tak ,to jest spox. Wiosna budzi się do życia. Jest już cieplutko i wychodzimy na boisko na przerwach.... Jest poprostu bosko. Zaczynam powolutku myśleć o wakacjach. Chciałabym gdzieś pojechać z Domi. Tylko, że ona nie za bardzo ma kase. Więc chyba jedziemy na oazę :) Wiem wiem zwariowałam ja i religijność to dwie rózne rzeczy. No ale cóż mam wybór??? A tak pozatym to pewnie jeszcze pojadę na jakiś obozik sama . I będzie super extra zajebiście!!! Ja chcę wakacji!!!  Pozdro

ps. Jak ktoś chce się wymienić linkami to piszcie!!!!

Na początek będzie trochę banałów... Bardzo mi przykro, że tak długo nie pisałam, ale nie miałam czasu, zajmowałam się swoim drugim blogiem na Gagatek-88 , a jak już zaczynałam tu coś robić to wszystko się chrzaniło i tyle. Ale teraz mam nadzieję, że będzie spox i że częściej będę tu wpadała! Ostatnio w moim życiu nie dzieje się nic specjalnie ciekawego. Około tydzień temu miałam próbne egzaminy gimnazjalne . Ale może lepiej nie będę wspominała jak mi poszły. Pewnie jutro będą już wyniki. Nic tylko iść się zabić... Chociaż no dobra może nie jest tak źle . Nie ma co się przejmować jakimiś beznadziejnymi egzaminami. Zwłaszcza , że to próbne. I (mam nadzieję) nie będą brali ich pod uwagę do oceny. Ale są na tym świecie też przyjemniejsze rzeczy. A mianowicie idzie wiosna. Już czuć ją w powietrzu. Robi się cieplutko i milutko. A za 2 tygodnie pierwszy dzień wiosny i dzień wagarowicza. Cieszę się bardzo, bardzo. Poprostu kocham wiosnę. Jak dla mnie mogłaby być przez cały rok...A wiosna jak wiadomo sprzyja ....miłości. No włąśnie miłość to jest to czego mi aktualnie potrzeba. Pragnę jej z całego serca. W sumie jeszcze się nie rozstałam z Rafim, ale czuje podświadomie, że to już koniec. On chyba zresztą też. No trudno. Nie można być z kimś na siłe. Z kimś kogo się nie kocha. No, a ja go nie kocham :( Niestety. Ale mam nadzieję, że się na mnie nie obrazi jak z nim zerwę i że pozostaniemy przyjaciółmi. Chciałabym... Ale dosyć o miłości. Jutro jest 8 marca. A 8 marca jak wiadomo to dzień kobiet. Bardzo milutkie święto. Może dostanę kwiatuszka od .....Tatusia mojego kochanego :) I to mi naprawdę absolutnie wystarczy. Czuje, że jutro, będzie bardzo fajny dzionek . No może gdyby nie ta kartkówka z fizy.... Papa Kocham was wszystkich. Wpisujcie mi komentarzyki!!!

Boże wiedziałam , że to się kiedyś stanie:( No niesety musialam się rozchorowac. I teraz muszę siedzieć sama biedna samotna w domku i się zanudzać. Już bym chyba wolała siedzieć w tej szkole cholernej! A tak nawet nie mogę z domu wyjść. Bo ile można oglądac tej nudnej tv. Czytać mi się nie chcę. O nauce już nie wspomnę! A w przyszłym tygodniu próbne testy! Wypadało by sie trochę przygotować, ale jakoś nie mogę zacząć! A na dodatek wszystko się jak zwykle pojebało! Nie wiem co będzie z Rafałem. Narazie się do niego nie odzywam. On do mnie też. Nigdy nie ma go na gg. Nie wiem co będzie. Ale jak znam życie będzie źle. Jak zwykle! :( Dosyc mam juz tego wszystkiego! Idę sie pogrążyc! Żegnajcie!

Jutro walentynki! Kolejne beznadziejne komercyjne święto. W który króluja puchate misie z czerwonym serduszkiem i kwiatki. Mile widzine tulipane i róże. Przeciez miłość powinno się okazywać codziennie, a nie tylko w jednym dniu w roku! No dobrze prawda jest taka, że napewno myslałabym troszeczkę inaczej o tym święcie kiedy miałabym swoją druga połówkę. I w tym dniu dostałabym jakąś walentynkę, a może nawet kwiatka! Ale wiem, że tak nie będzie. Nie zerwałam jeszcze z Rafałem, ale napewno się  z nim jutro nie spotkam :( Z nikim się nie spotkam! Będę siedziała sobie biedna samotna w domu i sie uczyła. Bo po co wychodzić? Żeby się jeszcze bardziej dobić. Już mi się chcę płakać. Na samą myśl. A jeszcze za dwa dni szkoła. Czemu tak jest? Czemu ferie nie trwają wszędzie w tym samym czasie jak dla mnie to jest poprostu niesprawiedliwe!!! Wiem, że to nie jest możliwe żeby wszędzie były o tym samym czasie, ale i tak uważam że to niesprawiedliwe. Życie jest niesprawiedliwe! Mam dosyć. Żegnajcie

Ps.Wpadajcie na mojego drugiego blogasa

Smutno Mi! Bardzo, Bardzo mi smutno. A smutno mi z tego powodu, że już za 5 dni walentynki!!! A ja znowu spędze je samotnie!!! Bez chłopaka. Bez kogoś kogo kocham. Czemu tak jest   Nawet nie wiem czy warto w ten dzień wyjść na ulice, bo wszędzie będą tylko zakochane pary trzymające sie za rączki :( No w sumie, w najgorszym wypadku mogłabym spędzić ten dzień z Rafałem (moim byłym, z którym jeszcze nie zerwałam), ale czy to ma sens skoro wogóle mi na nim nie zależy i go nie kocham! Chyba nie ma! Ale skoro nie spędze z nim walentynek to będę musiala z nim wcześniej zerwać. A zrywać z kimś przed samymi walentykami! To chamstwo!!! Może się wykręcę, że gdzieś wyjeżdżam albo coś. Ale to tez nie będzie zbyt uczciwe. Nie wiem co mam zrobić. Mam już dosyć!!! Ale jak mam spotkać faceta swojego życia??? Czy gdzieś taki istnieje??? Chyba nie.:( A potem. Powrót do szkoły. Znowu ta okropna buda. Użeranie się z dyrektorem, nauczycielami i moją wspaniałą klasą. Nie chcę mi się wracać do szkoły. Rozleniwiłam się w domku!!! Chociaż powoli zanczyna mi się nudzić!!! Znowu jest zimno i pada śnieg. Ble. Ja chcę juz wiosny. Chcę a z drugiej strony nie chcę. Bo egzaminy. Wybór nowej szkoły. I wogóle tragedia!!! Jak to będzie??? Napewno składam papiery do Dobisza. Ale czy mnie tam przyjmą??? Z tym już gorzej. Zwłaszcza, ze mają  brać pod uwagę oceny z calego gimnazjum. W takim wypadku to chyba nigdzie mnie nie przyjmą!!!  :(  Dobra dosyć tego narzekania! Są ferie to trzeba sie cieszyć póki są. Bo za tydzień juz ich nie będzie!!! PAPA